Zapoznawszy się z twórczością literacką ks. Jana Twardowskiego w pełni zgodzić się można ze stwierdzeniem Waldemara Smaszcza, iż poeta ten "posiadł najtrudniejszą ze sztuk - sztukę prostoty"(1). W utworach swych potrafił maksymalnie uprościć wiele skomplikowanych zagadnień filozoficznych, psychologicznych, etycznych czy estetycznych. W tym celu wykorzystał nie tylko doskonałą znajomość polskiej leksyki, ale i wykazał bardzo dobre rozeznanie w zakresie struktur językowych oraz form i gatunków literackich.
Prościej nie znaczy jednak łatwiej, toteż poeta wykorzystuje jako podstawowe, małe formy literackie, szczególnie te mieszczące się w kręgu form aforystycznych, a więc maksymę, sentencję, dewizę, złotą myśl czy gnomę.
Każdy z wymienionych gatunków może, zdaniem Jana Trznadlowskiego, "funkcjonować niesamodzielnie, tzn. znajdować naturalne konstrukcyjne i kompozycyjne w obrębie większego utworu ogarniającego i organizującego (utwór w utworze), np. (...) maksyma w różnych gatunkach prozy narracyjnej"(2).
Tymczasem Twardowski wykorzystuje przytoczone wyżej formy jako części składowe utworów poetyckich, czy kazań.
Brak ścisłych wyznaczników gatunkowych i raczej intuicyjne rozumienie małej formy jako niewielkiej pod względem werbalnym, pozwala twórcy nawiązać taki kontakt z odbiorcą, by ten mógł w największym stopniu rozpoznać przekazywane mu treści, i to zarówno werbalne jak i pozasłowne. Przy czym treść nadana zostaje poprzez pryzmat własnego oglądu rzeczywistości i sobie właściwej filozofii.
(...)
Przypisy: 1 - W. Szmaszcz: Posłowie. W: Jan Twardowski: Wiersze. Białystok 1994, s.387. 2 - J. Trznadlowski: Małe formy literackie. Wrocław 1977, s.10.
Jolanta Leszczyńska Centrum Edukacji w Zabrzu |